Recenzje przy espresso

LOUIS BRAILLE – KSIĄŻKA NIEZWYKLE WAŻNA

Bardzo cenna lektura. Nie tylko ukazuje świat dla większości nieodkryty, ale prezentuje historię człowieka, który „pragnął więcej, niż świat mógł mu zaoferować.”

Miałam niezwykłą przyjemność recenzować książkę C.Micheal Mellor’a „Louis Braille. Dotyk Geniuszu” dla Fundacji Szansa – Jesteśmy razem i ich miesięcznika Help. To organizacja, która pomaga ludziom niedowidzącym oraz niewidomym. Magazyn wychodzący nakładem Wydawnictwa Trzecie Oko jest tylko jedną z ich gałęzi, aczkolwiek wysoce istotną.

Publikacja francuskiego autora powstała na odstawie listów Braille’a, które na szczęście zachowały się do naszych czasów, a wcześniej nie były publikowane. Ukazują one mądrego, wykształconego, elokwentnego człowieka pragnące poprawy życia nie tyle dla siebie, co dla osób niepełnosprawnych. To opowieść o chłopcu, który stracił wzrok w dziecięcym wieku i nie mógł, co więcej nie chciał, pogodzić się z losem, jaki przygotowany był przez rząd oraz społeczeństwo francuskie wieku XIX dla takich jak on. Lektura uświadamia także istotę wychowania oraz miłości rodzicielskiej. Właśnie rodzice przekazując swą troskę i walkę o marzenia, nauczyli młodego syna wartości cennych i ważnych.

Autor z niesamowitą wręcz szczerością opisuje ówczesny świat. Niejednokrotnie cofa się do czasów dalszych, nawet średniowiecza, by zaprezentować okrutne wręcz życie niewidomych, jakie zgotowali im tzw. zdrowi ludzie. Czytając listy osobiste Louis’a doświadczamy wręcz duchowo jego obecności.

Oczywiście istotą książki jest powstanie samego alfabetu brajla. Jak to się stało, że dziś na całym świecie ludzie posługują się tym „wynalazkiem”? Jak kształtowały się pierwsze znaki? Czy coś się zmieniło? Tego wszystkiego dowiedzie się w trakcie czytania „Louis Braille. Dotyk Geniuszu”.

Serdecznie zapraszam Was do lektury mojej recenzji, którą możecie odnaleźć na stronie Fundacji: https://www.szansadlaniewidomych.org/index.php/help/

Jednakże, co ważniejsze, zachęcam Was do sięgnięcia po samą książkę. Uświadamia ona bowiem, jak trudno żyć bez zmysłu wzroku. Pokazuje, że często patrzeć, to nie to samo, co widzieć, czuć, słyszeć. Zobaczmy więc tak naprawdę świat wokół nas. Obserwujmy go… Poprawmy… Pomagajmy…

Gdybyście chcieli dowiedzieć się więcej o samej Fundacji, wesprzeć ją czy też pomóc to zapraszam na stronę www.szansadlaniewidomych.org

Magdalena Leszner – Skrzecz

error: Content is protected !!