TAMARA ŁEMPICKA W SENSUALNEJ OPOWIEŚCI MALARSKIEJ

Tamara Łempicka. Kobieta Paryża i Hollywood. Kochała życie, luksus, a przede wszystkim malarstwo. Jak sama mówiła:

„Dni były za krótkie. Czasami wychodziłam wieczorem, wracałam o drugiej w nocy i malowałam do szóstej rano”

Czy jej burzliwe życie ma przed światem jeszcze jakieś tajemnice? Czy zimna blond Polka, która podbiła artystyczny świat wyższych sfer, może nas czymś jeszcze zaskoczyć?

Tatiana de Rosnay – francuska pisarka oraz jej córka – Charlotte Jolly de Rosnay, zafascynowane postacią polskiej artystki, stworzyły niezwykłą powieść. Nie jest to jednak zwykła książka – biografia. Tutaj mamy dużo więcej. Niczym album, pozycja zaskakuje nas przepięknymi zdjęciami młodej autorki „ELLE”, które przeplatają się z fotografiami samej Łempickiej i jej obrazami. Wszystko bardzo zmysłowe oraz sensualne. Każdy rozdział rozpoczyna się od słów malarki, które wprowadzają nas powoli w jej świat. A jaki był ów świat?

Piękny! Nie zawsze. Wędrujemy z nią przez usłane różami dzieciństwo spędzone w Warszawie, St. Petersburgu, Florencji, Rzymie, Wenecji. Przechodzimy przez trudny czas rewolucji październikowej i moralnych decyzji. Jesteśmy świadkami przeprowadzki do Paryża, problemów małżeńskich, nocnego życia, rodzącej się awangardy, zabaw. Łzy po rozwodzie, depresja przenikają się z walką o swoje malarstwo. Liczne romanse, poszukiwanie towarzysza życia i gdzieś w tym wszystkim rola matki odłożona na drugi plan. Zawsze najważniejsza była sztuka. Na płótnie malowała swój świat.

Uznanie, blichtr, luksus, tajemnica, mit. Łempicka potrafiła z niezwykłą konsekwencją budować wokół swojej osoby aurę elegancji połączonej z artyzmem. Na pewno była jedyną w swoim rodzaju. Niezastąpiona i to zarówno jako kobieta jak i malarka.

Stworzyła styl, który moglibyśmy nazwać stylem Łempickiej.

„Mój cel to nigdy nie kopiować.”

Tak właśnie jest. Mówimy o niej jako przedstawicielce art déco. Mimo, że nie zawsze krytycy byli jej przychylni, ona trwała przy swoich aktach z charakterystycznymi gładkimi liniami, żywymi kolorami. Z uporem tworzyła dzieła, nie mogąc zasnąć bez unoszącego się w powietrzu zapachu terpentyny.

Kim była naprawdę? Tatiana de Rosnay nie chce odkrywać wszystkich kart. Śladami swojej fascynacji, wędruje po jej drogach. Pisząc do niej w swojej książce wprowadza nas w życie legendy.

Książka mnie zachwyciła. Jest przepięknie wydana. Duże ukłony dla Wydawnictwa Rebis!

Przeczytałam ją podczas jednej nocy, niczym Łempicka wtulając się w sztukę. Nie mogłam się od niej oderwać. Przy dźwiękach francuskiej muzyki chłonęłam słowo po słowie, obraz po obrazie. Czy poznałam tajemnicę Tamary? Przekonajcie się sami, czytając książkę.

Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany – Tatiana de Rosnay, Charlotte Jolly de Rosnay
Wydawncitwo Rebis 2019