Recenzje przy espresso

KRYMINAŁ Z MONA LISĄ

To była wielka zagadka. Więcej pytań niż odpowiedzi. Historia do dziś tak naprawdę niewyjaśniona.

21 sierpnia 1911 roku znika najsłynniejsze dzieło sztuki z jednego z najważniejszych muzeów świata. Nikt nic nie zauważa. Ale kilka dni później… rozpoczynają się wielkie poszukiwania Mona Lisy. Nagrody, ogłoszenia, policja, przeszukiwania i przesłuchania. Cisza… cisza…

Dopiero w 1913 włoski miłośnik sztuki zgłasza się do Muzeum Uffizi z Damą w dłoniach. Pytania i wymijające odpowiedzi. Czy jest autentyczna? Co się z nią działo?

Gioconda trafia ponownie na swoje miejsce do Luwru. Historia jednak dla wielu nie zakończyła się wraz z pojawieniem się Vincenzo Peruggiego we Florencji. Wiele spraw pozostało niewyjaśnionych. Nadal rozbudzała wyobraźnię. I na tych właśnie wątpliwościach zbudował swą powieść Jonathan Santlofer.

Postać niezwykła – malarz, pisarz, artysta. Niczym jego bohaterowie obraca się w kręgach sztuki, której różne dziedziny przenikają się w jego życiu. Najnowsza powieść przenosi nas do Florencji, Paryża, Nowego Jorku. Wraz z atmosferą miast wchłaniamy kryminalną historię z samym Peruggiem za ramię.

„Ostatnia Mona Lisa” to niezwykle wciągająca przygoda historyka sztuki szukającego wyjaśnienia rodzinnej tajemnicy. Ale to tylko wstęp. Byłoby za prosto. Najważniejsze kryje się w dzienniku krążącym gdzieś po Florencji, w obrazach znajdujących się u prywatnych kolekcjonerów i oczywiście samym dziele Leonarda da Vinci. 

Autor krąży miedzy postaciami, datami, miejscami. Biegamy (oj tak!) razem z nimi. Coraz więcej komplikacji, pytań, a nawet morderstw i miłości. Ale co najważniejsze – jest tu bardzo dużo sztuki. Opisy architektury czy malarstwa są iście artystyczne. Czyta się je tak, jak byśmy znajdowali się na wykładzie z historii sztuki. Dla mnie super.

Muszę przyznać, że powieść jest trochę niczym filmy Hitchcock’a. Budowanie napięcia, zwroty akcji, co rusz zaskakiwanie czytelnika. Świetny język oraz znajomość tematu. Kryminał w gronie najwspanialszych dzieł sztuki.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Arkady

Ps.

W premierowym wydaniu SZTUKI ZAPISANEJ przeczytacie dużo więcej o książce oraz samej historii MONA LISY

error: Content is protected !!